Krytyka Platformy i PiS-u
Przewodniczącym zebrania został Józef Ochocki. Wybrane zostały również komisje: mandatowa, uchwał i wniosków oraz wyborcza.
Na przewodniczącego rady powiatowej po raz kolejny wybrano Mariana M. Marczewskiego. Został on zgłoszony jako jedyny kandydat i wyraził zgodę, by dalej pełnić niniejszą funkcję. Sekretarzem został Andrzej Kwiatkowski. Obaj Panowie zadeklarowali, że objęte funkcje sprawować będą przynajmniej do konwencji wyborczej.
Prezes Marczewski skrytykował rządy Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, oceniając działania jako nieudolne i nie do zaakceptowania.
-Pomimo tych rządów PO nie do zaakceptowania, my nie możemy zaakceptować planu budowy Polski przez PiS. Polski ksenofobicznej, skrajnie prawicowej, nacjonalistycznej, wypełnionej różnego rodzaju teoriami spiskowymi, tworzącej wrogów wokół nas. PiS prowadzi ciągłe, dramatyczne zamachy na państwo prawa. Obserwujemy to na co dzień. Dzieli społeczeństwo na tych Dorych z PiS i na resztę, gorszej kategorii- mówił w swoim przemówieniu Marian M. Marczewski.
Prezes przedstawił również pokrótce inicjatywy ugrupowania na terenie powiatu oraz swoje działania, których jak się okazuje jest wiele.
Co dalej z lewicą?
Podczas spotkania o decyzjach, ostatnich wydarzeniach, perspektywach i powodach porażki ugrupowania opowiedział zaproszony gość, Wiesław Szczepański – przewodniczący rady wojewódzkiej w Wielkopolsce.
W sali Domu Strażaka pojawili się członkowie ugrupowania, jednak jak można było zauważyć zabrakło młodego pokolenia. Ruch lewicowy na naszym terenie jest jak najbardziej wskazany, jednak, co można było zauważyć podczas zjazdu - brakuje następców. Jednym z założeń SLD jest „wciągnięcie” większej ilości członków do ugrupowania. Jak powiedział przewodniczący „to nasze być albo nie być”. Należy zastanowić się, czym spowodowany jest brak chęci przystąpienia w szeregi partii nowych twarzy, które wpłynęłyby nie tylko na lepszy wynik wyborczy, ale sprawiły, że owe „być” byłoby pewniakiem i politycznym sukcesem. Choć nie ma jednoznacznej odpowiedzi to można stwierdzić, że jeszcze kilkanaście lat temu powiat turecki był lewicowym zagłębiem. Dzisiaj to walka o przetrwanie, którą trudno będzie wygrać, jeśli do działania na rzecz lewicy nie przyłączy się młode pokolenie.