Każdego roku, w Poniedziałek Wielkanocny ma miejsce niezwykła procesja. W tym roku około 800 osób wzięło udział w wydarzeniu nazywanym Emaus. Uczestniczą w nim sami mężczyźni, kobiety mają wstęp wzbroniony.
W poniedziałek, 28 marca miał miejsce Emaus. W tym roku tradycje kultywowało ponad 800 mężczyzn. Mieszkańcy miejscowości Dobra biorą udział w wydarzeniu od zawsze. Mówi się, że kto zacznie chodzić na Emaus nigdy nie przestanie. Trasa liczy 10 kilometrów, a swoją tradycją sięga prawdopodobnie od połowy XIX w. Uczestniczący w niej mężczyźni wędrują szlakiem dawnych granic miasta i stojących na jego peryferiach krzyży i kapliczek. W miejscach tych pątnicy zatrzymują się, by zmówić modlitwy i ludowym obyczajem zakopać pod nimi bryłki wosku, które według wierzeń zapewnią obfite plony. Modlitwom i śpiewom towarzyszy huk petard. Po około trzech godzinach procesja powraca na rogatki miasta i przy wtórze orkiestry dętej rozpocząć poranną koedukacyjną mszę. W Emausie udział biorą ludzie z całej Polski. Należy również nadmienić, że według przekazów miejscowych mieszkańców tradycję Emaus ustanowili sami dobrzanie w podziękowaniu za to, że w dawnych czasach miasteczko ominęła epidemia zarazy.
foto: FB
wideo: nadesłane